Noc Matematyków już za nami Drukuj
Wpisany przez Radosław Bernaciak   
poniedziałek, 09 listopada 2015 09:03

IMG 3018    Już po raz drugi w naszym Gimnazjum odbyła się Noc Matematyków. 23 października 2015r. grupa 45 uczniów spotkała się w piątkowy wieczór w szkole, aby zgłębiać tajniki wiedzy matematycznej oraz przekonać się, czy z Królową Nauk można się zaprzyjaźnić. Wszystkich zebranych powitała opiekun projektu, pani Aneta Machnicka oraz przedstawiła plan zajęć, życząc młodzieży twórczej i przyjemnej nauki i pracy również poprzez zabawę. Spotkanie rozpoczęło się od obejrzenia prezentacji multimedialnej i wysłuchania krótkiego wykładu pt. „W świecie brył", który przygotowały uczennice klasy drugiej: Natalia Bąk, Dominika Sobczak i Izabela Włodarczyk. Wykład był wprowadzeniem do zajęć warsztatowych przygotowanych również przez uczniów klas drugich.

Młodzież podzieliła się na zespoły pięcioosobowe i wybrała sobie warsztaty, w których chciała uczestniczyć. A do wyboru mieli następujące zajęcia:

Bryły Platona – warsztat prowadzony przez Julię Rosiak, Patrycję Szczur, Martynę Królak i Kamilę Karwat.

Bryły obrotowe – zajęć tych uczyli się chłopcy z klas pierwszych pod okiem starszych koleżanek: Weroniki Sadowskiej i Wiktorii Lipskiej.

• Bryły Archimedesowe – ich siatki oraz modele brył wyszukały i zachęcały do ich wykonania uczennice: Zuzanna Sypuła, Justyna Ceran, Arleta Szulc oraz Kamila Królik.

Wielościany jednorodne – to ciekawe bryły, których wykonania i nauczenia innych podjęły się dziewczyny: Nina Staruch, Kinga Bojdo, Aleksandra Frączak i Joanna Goska.

Wielościany Keplera – Poinsota – tej nie lada sztuki tworzenia wielościanów gwiaździstych podjęły się dziewczyny z klasy pierwszej pod kierownictwem starszych koleżanek: Beaty Kobackiej, Gabrieli Kobackiej, Julii Piotrowskiej oraz Gabrieli Stępniewskiej.

Origami modułowe – kolegów z klasy trzeciej uczyli Wiktoria Wasilewska oraz Gabriel Rosiak.

Młodzież z tak wielkim zaangażowaniem przystąpiła do tworzenia brył z papieru różną techniką zaprezentowaną przez liderów z klas drugich, że nawet nie zauważyła Pani Dyrektor Grażyny Kielan, która przybyła na spotkanie z uczniami. Zaangażowanie wychowanków w powierzone im zadania bardzo ucieszyło Panią Dyrektor i pokazało, że rację miał Konfucjusz, gdy mówił: „Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem". Aby nauka matematyki była skuteczna, trzeba zaangażować trzy zmysły: wzrok, słuch i ruch ( dotyk) i o to zadbali prowadzący swoje warsztaty.

Po skończonych zajęciach młodzież zeszła na wspólny posiłek przygotowany przez rodziców: panią Henrykę Perek i panią Bogusławę Zawada.

Jan Śniadecki powiedział: „ Matematyka jest to królowa wszystkich nauk, jej ulubieńcem jest prawda, a prostość i oczywistość jej strojem". Matematyka pomaga rozwinąć umiejętności logicznego myślenia, wnioskowania i rozwiązywania problemów, które wykorzystać możemy w codziennym życiu. Bez matematyki nie byłoby powszechnie znanego nam cywilizowanego świata. Niemożliwe byłoby zbudowanie samolotu, wysłanie człowieka na księżyc czy skonstruowanie komputerów. Matematyka napędza rozwój ludzkości od najdawniejszych

czasów. Można ją znaleźć również w innych przedmiotach, np. w ulubionym przez wszystkich uczniów sporcie.

Po wspólnym posiłku wszyscy udali się na halę sportową, gdzie czekały na uczniów kolejne atrakcje. Panowie: Andrzej Gwizdoń i Tomasz Niemirski przy współpracy z koleżanką Anetą Machnicką opracowali konkurencje matematyczno – sportowe. Uczniowie podzielili się na cztery zespoły, których kapitanami byli opiekunowie: Agata Ostalska, Paulina Binkiewicz, Aneta Machnicka oraz Tomasz Niemirski. Poprawność wykonania konkurencji oceniali: pan Andrzej Gwizdoń oraz uczennica klasy I b, Aleksandra Przyborek. Zadania stanowiły ekscytujące połączenie rywalizacji sportowej ze stosowaniem matematyki w praktyce np., tor przeszkód podczas którego każdy zawodnik miał do zapisania jedną z liter hasła „Bryła Keplera", przedmuchanie piłeczki pingpongowej za połowę boiska przez cały zespół i ułożenie z własnych ciał dowolnej figury geometrycznej, w siadzie skrzyżnym podawanie piłki górą, skoki dodawane czy bieg wahadłowy z kozłowaniem. Pracowały nie tylko mięśnie, ale i mózgi. Potyczki sportowo-matematyczne dostarczyły uczestnikom dużo wrażeń i moc dobrej zabawy. A ogromne zaangażowanie i ostra rywalizacja, sprawiły, że wszystkie drużyny zdobyły I miejsce, za co zostały nagrodzone słodyczami. Młodzież ma niespożyte pokłady dobrej energii i potrzebują tylko chwili odpoczynku, aby zregenerować swoje siły. Pomimo wyczerpujących konkurencji, uczennice Aleksandra Bąk i Aleksandra Gwizdoń zmobilizowały nie tylko uczniów ale i opiekunów do wspólnej nauki tzw. „Belgijki". Jest to wspaniały taniec integracyjny, przy którym można się świetnie bawić. Poza tym przy nauce kroków tego tańca nie zabrakło również matematyki. Po pierwsze wszyscy musieli ustawić się parami na obwodzie koła, panowie z lewej strony zaś panie po ich prawej stronie. Trzymając się za ręce robimy cztery kroki do przodu – obracamy się i robimy cztery kroki w tym samym kierunku, ale tyłem – znowu cztery kroki do przodu – ponownie obrót i kolejne cztery kroki w tą samą stronę tyłem – odskok i doskok – obracamy się i zamieniamy miejscem – odskok, doskok – teraz obrót z zamianą miejsc a następnie zamiana partnera. Wspólne odtańczenie Belgijki zakończyło nasz wieczór. Zmęczeni, ale szczęśliwi położyliśmy się spać.

Matematyka jest jak kurz, jest wszędzie i już, i w przyrodzie i w sporcie, i w tańcu i w muzyce, i w salonie kosmetycznym i w kuchni, przy budowie, na zegarze, w filharmonii i w kasynie, .....Przekonali się o tym na pewno uczestnicy tegorocznej Nocy Matematyków.

A jeśli ktoś jeszcze ma jakieś wątpliwości, gdzie można ją spotkać, powinien przyjść na zajęcia do Matematycznego Kasyna.

Wspaniałą zabawę, urozmaicone zajęcia, mile spędzony czas, odprężenie i relaks uczniów zawdzięczamy dzięki dobrej pracy i przygotowaniom organizatorów tego przedsięwzięcia: Anety Machnickiej, Andrzeja Gwizdonia, Pauliny Binkiewicz, Agaty Ostalskiej, Tomasza Niemirskiego, Dominiki Grot oraz Katarzyny Wójtowicz.